Skip to content
Przejdź na blog
Menu

Dorosłe dziecko a sprawa o rozwód

W sprawie o rozwód sąd orzeka o alimentach na wspólne małoletnie dzieci rozwodzących się małżonków.

Konkretnie sąd zasądza określoną kwotę (z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności) płatną do danego dnia miesiąca – do rąk przedstawiciela ustawowego, czyli drugiego z rodziców (tego z którym dziecko będzie mieszkać na co dzień)

Tak, “w użyciu” jest określenie “płatne do rąk”, choć oczywiście w większości przypadków obecnie płatność dokonywana jest na rachunek bankowy.

 

To wynika wprost z treści przepisu.

Ale… bardzo często jest tak, iż małżonkowie mają dzieci w wieku 18, 19 czy 20.

Często wręcz małżonkowie czekają z wniesieniem pozwu o rozwód do czasu, aż dzieci będą pełnoletnie.

 

A wiadomo – rzadko kiedy młody człowiek w wieku 18 czy 19 lat jest w stanie utrzymać się samodzielnie, zwłaszcza kiedy studiuje dziennie. I bardzo często osoby w takim młodym wieku mieszkają z rodzicami (jednym z rodziców)

Niestety – w wyroku rozwodowym sąd nie zasądzi alimentów na pełnoletnie dziecko.

 

Nie ma jednak sytuacji bez wyjścia.

 

Jest możliwość, aby taki młody człowiek, który nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie wniósł pozew o alimenty – już działając imieniem własnym.

W pierwszej instancji właściwe są sądy rejonowe.

Czy sąd uwzględni takie powództwo?

Cóż – to zależy. Każda sprawa jest inna. Jeśli taki młody człowiek studiuje i nie ma możliwości, aby się samodzielnie utrzymywać, to bardzo prawdopodobne, że tak.

Wiadomo – trzeba w takim pozwie dokładnie opisać i udokumentować swoje potrzeby i wydatki.

Sąd bierze pod uwagę tak uzasadnione potrzeby uprawnionego do alimentów, jak i możliwości zarobkowe osoby, która ma te alimenty płacić.

 

Nie – wbrew temu co wiele osób sądzi, nie ma przepisów, które określałyby:

1/ minimalną i maksymalną wysokość alimentów

2/ maksymalny wiek, do którego alimenty mają być płacone.

(jeszcze nie ma, może niedługo będzie?)

Są bowiem plany, aby taką granicą był wiek 25 lat.

 

Naprawdę – każda sprawa to inna historia.

 

A o tym, czy dzieci mogą być świadkami w sprawie o rozwód rodziców pisałam w tym wpisie.

 

Podobał Ci się tekst? Będę wdzięczna, jak się nim podzielisz.

o mnie

kasia-skowronska-o-mnie

Nazywam się Katarzyna Skowrońska. Jestem adwokatem. W swojej praktyce zajmuję się prawem cywilnym i rodzinnym. Pomagam rozwiązywać problemy i doradzam, jak problemów unikać. Wiem, że każda sprawa jest inna – i każdą sprawę traktuję indywidualnie. Oprócz pozwów i apelacji piszę też artykuły, które publikuję na tym blogu. Mam nadzieję, że wyjaśnią wiele Twoich wątpliwości.

skonsultuj swoją sprawę

Kancelaria Adwokacka Katarzyna Skowrońska

ul. Skwierzyńska 21, Wrocław.

zacznij tu

pobierz e-booka

szukaj

archiwum

Archiwa

O-mnie2

Katarzyna Skowrońska

Masz pytania? Skontaktuj się ze mną:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się