Braliście ślub kościelny. Powodów takiej decyzji jest wiele. Niestety coś jednak poszło nie tak i po kilku czy kilkunastu latach zapadła decyzja o rozstaniu. I tu właśnie pojawiają się wątpliwości.
Ślub jeden, a jeśli chodzi o rozwód?
Cóż, rozwód tez jeden. W sądzie okręgowym – jak jeden z małżonków złoży pozew o rozwód i sąd przeprowadzi postępowanie dowodowe. Rozwód to pojęcie prawa cywilnego i oznacza, mówić potocznie – zakończenie bytu małżeństwa, które istniało od określonej daty i zostało ważnie zawarte zgodnie z przepisami prawa obowiązującego w Polsce.
Nie zgadzam się na rozwód cywilny, bo braliśmy ślub kościelny?
Cóż, nie do końca tak to działa. Jeśli myślisz że sąd nie da rozwodu tylko dlatego, że powołasz się na ślub kościelny: nie do końca tak to działa. Tak, są sytuacje gdy sąd może „nie dać rozwodu”. Pisałam o tym choćby w tym artykule.
Ale jeśli chodzi o przesłanki „odmowy” rozwodu przez sąd: okoliczność, iż jeden z małżonków powoła się na ślub kościelny raczej nie wystarczy, aby są tego rozwodu nie dał.
Sam fakt, że braliście ślub kościelny (konkordatowy) to za mało aby sąd cywilny nie dał rozwodu. Jeśli więc chciałaś powołać się w sądzie cywilnym tylko na fakt, że wzięliście ślub w kościele: doradzam rozważenie zmiany strategii. Domyślam się, że to dla Ciebie ważne, ale powtarzam: sam tylko fakt, że macie ślub kościelny to naprawdę za mało, aby sąd cywilny nie dał rozwodu. Inną kwestią jest to, czy warto walczyć, aby sąd faktycznie tego rozwodu nie dawał. Oczywiście w drugą stronę też tak to działa: to, że sąd cywilny dał rozwód zdecydowanie nie przesądza jeszcze że sąd kościelny stwierdzi nieważność małżeństwa. W sumie to… pomimo rozwodu cywilnego stwierdzenie nieważności przed sądem kościelnym jest sprawą trudną i dość niepewną. tak, każda sprawa jest inna. Oczywiście – postępowanie dowodowe! Tylko pamiętaj: inne są przesłanki, inna jest procedura i inne kwestie trzeba wykazać w sądzie cywilnym, a inne w sądzie kościelnym.
Czy sprawa o rozwód cywilny oraz sprawa o stwierdzenie nieważności ślubu kościelnego mogą toczyć się równocześnie?
Możliwe. Najczęściej jest tak, iż najpierw przeprowadzana jest sprawa o rozwód cywilny, a dopiero potem jeden z byłych już małżonków wnosi o to stwierdzenie nieważności ślubu kościelnego. Nie zawsze jednak musi tak być. Sprawy o rozwód cywilny – gdy dojdzie do orzekania o winie – mogą trwać bardzo długo. Spraw o stwierdzenie nieważności ślubu kościelnego nie prowadzę, bo jestem adwokatem cywilnym, ale wiem, że także sprawy o stwierdzenie nieważności ślubu kościelnego trwają długo. Czasami może nawet jeszcze dłużej niż sprawy cywilne.
Czy jak wygram sprawę cywilną, to tym samym wygram też sprawę przed sądem kościelnym?
To nie takie proste. Nic tu nie działa z automatu. Oczywiście zależy co masz na myśli, mówiąc o wygraniu sprawy cywilnej. Czy chodzi o to, że po prostu sąd cywilny da rozwód? Czy może masz na myśli dalsze kwestie, takie jak orzeczenie o winie? Generalnie jednak odpowiedź brzmi: nie za bardzo! Po prostu nie, choć domyślam się, że mogłeś oczekiwać innej odpowiedzi.
Tak czy inaczej: to dwa różne postępowania i dwa różne sądy.
Zupełnie inne są przesłanki rozwodu przed sądem cywilnym i stwierdzenia nieważności przez sąd kościelny.
Nie wszystko jest uregulowane wprost w treści przepisu. Dlatego warto sprawdzić, co wynika z treści orzecznictwa:
Orzeczenie sądu kościelnego o ważności bądź o ustaniu małżeństwa kanonicznego nie może mieć prejudycjalnego wpływu na orzeczenie sądu państwowego o ważności lub o ustaniu świeckiego związku małżeńskiego.
Orzeczenia sądów kościelnych mogą mieć w sądowym postępowaniu cywilnym tylko znaczenie dowodowe.
Wszystko już jasne?
Zainteresował Cię temat? Chcesz wiedzieć więcej na temat stwierdzenia nieważności małżeństwa?
Jeśli masz pytania: zostaw jest w komentarzach. A jeśli potrzebujesz pomocy – w sprawie przed sądem cywilnym, bo takie właśnie sprawy prowadzę – napisz do mnie wiadomość.