to zdaniem psychologów jedna z najbardziej stresujących sytuacji… Podobno – jak wynika z badań – bardziej stresującym wydarzeniem jest już tylko śmierć współmałżonka.
Tylko czy trwanie w zupełnie nieudanym małżeństwie nie jest jeszcze bardziej stresujące niż sam rozwód? Sprawa o rozwód potrwać może i długo, no ale każda sprawa, która została przed sądem „rozpoczęta” kiedyś się kończy… A po uprawomocnieniu się wyroku można myśleć o ułożeniu sobie życia na nowo (zostaje już tylko wtedy podział majątku wspólnego)