Prawomocnym wyrokiem rozwodowym oczywiście. Postępowania w sprawach o rozwód trwają czasami naprawdę długo. Jest tak szczególnie wtedy, gdy mamy do czynienia z postępowaniem, w którym co najmniej jedna ze stron chce orzekania o winie.

Zapytasz, co to znaczy „długo”? Cóż, często raczej lata, niż miesiące. Szczególnie gdy mamy do czynienia z orzekaniem o winie; często też jest tak iż trudno jest ustalić adres drugiego małżonka i doręczyć mu pozew. Ale nawet jeśli doręczenie pozwu nie jest problemem: czas oczekiwania na rozprawę może okazać się bardzo długi. A jeśli już sąd pierwszej instancji wyda wyrok, ale choć jedna ze stron będzie chciała taki wyrok zaskarżyć…

Cóż, postępowanie przed sądem drugiej instancji to kolejne długie miesiące. Zdarza się – i to wcale nie tak rzadko, iż jeszcze przed formalnym zakończeniem małżeństwa jedna ze stron (albo nawet obie strony) wiąże się z innym partnerem. I tak: masz rację- takie sytuacje mogą powodować sporo problemów prawnych.

Nowy związek jeszcze w czasie trwania sprawy rozwodowej?

Albo może nawet zanim ktoś w ogóle złożył pozew o rozwód – gdy strony od dawna nie mieszkały już razem? Zdarza się, ale… jak wspomniałam może powodować to określone konsekwencje jeśli chodzi o kwestie prawne:

Nowy związek a wina w rozwodzie

Często słyszę takie historie: „jesteśmy w faktycznej separacji już ponad rok, kilka miesięcy temu związałem się z inną osobą. Teraz wniosłem pozew o rozwód. Czy w takiej sytuacji sąd będzie orzekał o mojej winie?” Raczej należałoby zapytać, czy jeśli małżonka mimo wszystko będzie domagać się mojej wyłącznej winy w sprawie o rozwód, to sąd tak orzeknie?

Cóż, każda sytuacja jest inna, udzielenie odpowiedzi zawsze wymaga dokładnej analizy stanu faktycznego. Jeśli faktycznie z inną osobą związałeś czy związałaś się już po faktycznym rozpadzie związku małżeńskiego i w czasie gdy nie mieszkaliście już razem… W takiej sytuacji raczej jest mało prawdopodobne, aby doszło do orzeczenia twojej winy. Tylko widzisz: naprawdę każda sytuacja jest inna, a wersja małżonki może znacząco różnić się od Twojej wersji. Tak czy inaczej: jeśli żona będzie domagać się rozwodu z twojej winy, sąd będzie orzekał z czyjej winy doszło do rozpadu związku.

Nowy związek a dziecko urodzone przez mężatkę

Może się tego nie spodziewałaś, ale… ojcem dziecka – w sytuacji gdy kobieta pozostaje w związku małżeńskim jest jej mąż. I fakt, iż od dwóch lat małżonkowie mieszkają osobno i nie utrzymują żadnych kontaktów nie ma tu znaczenia. Jest domniemanie ojcostwa, wynikające wprost z treści przepisu:

Zgodnie z treścią przepisu:
Jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji.

Tak więc : nawet jeśli dziecko urodzi się pół roku po orzeczeniu rozwodu, będzie mieć zastosowanie domniemanie ojcostwa. Dziwne? Nie spodziewałeś się tego? Cóż, tak właśnie stanowi przepis. Oczywiście: jest rozwiązanie w takiej sytuacji. To rozwiązanie to sprawa o zaprzeczenie ojcostwa. Jednak znowu: wymaga to wniesienia osobnego pozwu do sądu; a jeśli sprawa o rozwód jest już w toku – bardzo prawdopodobne, iż będzie musiała zostać zawieszona.

Nowy związek a zakup nieruchomości

Pozostajesz formalnie w małżeństwie i macie ustrój wspólności ustawowej. Sprawa o rozwód została niedawno wniesiona do sądu (a może dopiero zamierzasz złożyć taką sprawę?) Od dawna jednak nie mieszkasz z żoną. Za to mieszkasz z nową partnerką i zamierzacie wspólnie kupić swoje mieszkanie (załóżmy, że pojawiła się wyjątkowa okazja) Tylko czy to naprawdę jest dobry pomysł? Wiesz, czyją tak naprawdę własnością będzie mieszkanie? No dobrze – jeśli wcześniej zrobiliście z żoną umowę o rozdzielności majątkowej i dodatkowo przeprowadziliście podział majątku – prawdopodobnie będzie dobrze. Jeśli jednak masz ustrój wspólności ustawowej to… naprawdę dobrze się zastanów nad wspólnym zakupem nieruchomości z nową partnerką.

Nowy związek a dziedziczenie

Wiele razy już wspominałam: małżeństwem jesteście do czasu, aż uprawomocni się wyrok w sprawie o rozwód. Małżonek jest spadkobiercą ustawowym. Często małżonek dziedziczy – na podstawie ustawy – wspólnie z waszymi dziećmi, a jeśli dzieci nie ma, to może np. z Twoimi rodzicami? Nieformalny partner czy partnerka spadkobiercą ustawowym nie jest.

Jeśli więc pomimo formalnego pozostawania w związku małżeńskim prowadzisz wspólne gospodarstwo z inną osobą – zastanów się czy napisanie testamentu nie byłoby dobrym rozwiązaniem. (może nawet wspólnie z tą nową osobą kupiliście mieszkanie- wiesz jakie byłyby konsekwencje, gdyby doszło do dziedziczenia ustawowego?) To jeszcze raz: zastanów się spokojnie, czy napisanie testamentu…

Jak więc sam widzisz:
Nowy związek w czasie, gdy małżeństwo jeszcze formalnie istnieje (nawet gdy sprawa o rozwód jest już w toku) to skomplikowana sprawa.