Skip to content
Przejdź na blog
Menu

Alimenty zamiast prezentów? Prezenty zamiast alimentów?

Taka sytuacja: ” sąd zasądził ode mnie wysokie alimenty na dziecko. Ale ja przecież kupuję młodemu dużo różnych rzeczy. Telefon kupiłem i mnóstwo akcesoriów. Naprawdę kupuję sporo rzeczy i to dużo kosztuje. Mogę chociaż trochę zmniejszyć sobie wysokość tych alimentów ze względu na to, że kupuje przecież synkowi masę rzeczy? Bo przecież była żona już w takiej sytuacji nie musi mu tego kupować. Więc to logiczne, że mogę sobie te wydatki “potrącić”, prawda?”

Jak myślisz – można tak sobie potrącić wydatki na dziecko z zasądzonymi alimentami?

Cóż… może uznasz, że to niesprawiedliwe, ale: niestety nie można!

Sąd zasądził alimenty w określonej wysokości  po przeprowadzeniu postępowania dowodowego.  I w takiej wysokości musisz te alimenty płacić.

 

Rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

 

czy wiesz

od czego zależy wysokość alimentów?

Przepis kodeksu rodzinnego mówi o tym wprost:

 

Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

 

Wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie albo wobec osoby niepełnosprawnej może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego; w takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego.

 

Nie, nie chodzi jak widzisz (tylko) o wysokość zarobków. Możliwości zarobkowe to coś znacznie więcej.

 

Alimenty to nie prezenty

 

Wracając do tytułowego zagadnienia:

Alimenty są przeznaczane na bieżące potrzeby dziecka – takie jak jedzenie, ubranie, edukacja, leczenie w razie potrzeby i tym podobne.

Prezent to prezent – alimentów na bieżące wydatki nie zastąpi.

Tak więc jeszcze raz: nie – nie możesz pomniejszyć wysokości zasądzonych przez sąd alimentów o wartość kupionych dla dziecka prezentów, nawet jeśli te prezenty były bardzo drogie.

I nie- nie możesz poprzestać na kupowaniu prezentów dla dziecka.

 

Inną kwestia – i tematem na osobny artykuł – jest to, czy to dobry pomysł aby kupować dziecku bardzo drogie prezenty, zwłaszcza bez uzgodnienia tego z matką dziecka (drugim rodzicem)?

No właśnie. Chcesz, aby powstał taki wpis? O kupowaniu drogich prezentów dla dziecka – zwłaszcza rzeczy, które – umówmy się – nie są niezbędne do życia?

Tylko żebyś dobrze mnie zrozumiał: nie mam na myśli zakupu np. ubrania, książek czy biletu do kina. W pytaniu i w tym wpisie chodzi o to, czy zakup np. bardzo drogiego telefonu np. takiego Iphona 18 zwalnia z zapłacenia alimentów lub też uprawnia do nieco dowolnego obniżenia alimentów? I właśnie – jak już wiesz – odpowiedź jest prosta i brzmi: nie.

A jeśli chodzi o drogie prezenty: myślisz, że to zawsze dobry pomysł?

 

A co jak nie zapłacę alimentów?

Prawdopodobnie czekać Cię będzie spotkanie z komornikiem.

A musisz wiedzieć, iż sprawy o alimenty są nieco uprzywilejowane jeśli chodzi o postępowanie egzekucyjne.

 

uważasz, że alimenty są bardzo wysokie, a i tak na pewno to matka dziecka przeznacza te pieniądze na swoje potrzeby?

Cóż… utrzymanie dziecka sporo kosztuje. Ale tak: zdaję sobie sprawę z tego jak różne są sytuacje.

Czy można domagać się w sądzie obniżenia alimentów?

W sumie tak – pozew można wnieść, tylko… ile czasu minęło od wydania przez sąd wyroku zasądzającego alimenty?

Jakie wtedy – podczas postępowania o zasądzenie tych alimentów – miałeś argumenty? Dlaczego sąd ich nie uwzględnił? No właśnie.

Argumenty to argumenty – ale jakie przedłożyłeś dowody? Jeszcze raz no właśnie.

Rozumiem, wtedy była zupełnie inna sytuacja – dziecko chodziło do drogiej prywatnej szkoły, potrzebne było drogie leczenie – ale teraz sytuacja jest inna.

Czy jest możliwe wniesienie do sądu pozwu o obniżenie alimentów? Tak. To nie są jednak łatwe i przyjemne sprawy.

I oczywiście – jak w każdej sprawie liczą się dowody.

 

Czy kodeks rodzinny określa minimalny czas, który musi upłynąć od zasądzenia alimentów do wniesienia pozwu o ich obniżenie?

Odpowiem od razu: nie ma takiego przepisu. Ale: jeśli pomyślałeś, że wniesiesz pozew o obniżenie alimentów po upływie 3 miesięcy: nie wróże sukcesu.

To bardzo indywidualne kwestie, ale aby sąd uwzględnił taki pozew – muszą mieć miejsce jakieś wyjątkowe okoliczności.

 

Masz pytania? Chcesz opisać swoją historię? Napisz w komentarzach.

Potrzebujesz mojej pomocy? Napisz do mnie wiadomość!

 

https://pl.freepik.com/>Obraz autorstwa freepik</a>

Podobał Ci się tekst? Będę wdzięczna, jak się nim podzielisz.

o mnie

kasia-skowronska-o-mnie

Nazywam się Katarzyna Skowrońska. Jestem adwokatem. W swojej praktyce zajmuję się prawem cywilnym i rodzinnym. Pomagam rozwiązywać problemy i doradzam, jak problemów unikać. Wiem, że każda sprawa jest inna – i każdą sprawę traktuję indywidualnie. Oprócz pozwów i apelacji piszę też artykuły, które publikuję na tym blogu. Mam nadzieję, że wyjaśnią wiele Twoich wątpliwości.

skonsultuj swoją sprawę

Kancelaria Adwokacka Katarzyna Skowrońska

ul. Skwierzyńska 21, Wrocław.

zacznij tu

pobierz e-booka

szukaj

archiwum

Archiwa

O-mnie2

Katarzyna Skowrońska

Masz pytania? Skontaktuj się ze mną:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się