Skip to content
Przejdź na blog
Menu

Żona nie zgadza się na rozwód

Taka sytuacja: “nasze małżeństwo od dawna nie istnieje, mieszkamy ze sobą, ale nic nasz już nie łączy. Nie ma ani wspólnego łoża, ani nawet wspólnego stołu. Żyjemy osobno, tyle tylko że mieszkamy razem. Ale żona zdecydowanie nie zgadza się na rozwód. Mówi, żebym w ogóle zapomniał o rozwodzie, bo w jej rodzinie nigdy nie było rozwodów. Ja to rozumiem, ale i tak już żony nie kocham. Czy jest w ogóle sens wnosić sprawę o rozwód, jak żona mówi, że nie da mi rozwodu?”

Trudna sytuacja, prawda?

Kiedy sąd może orzec o rozwodzie?

Jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód.

Dość ogólny przepis, prawda? Nie ma konkretnej listy przesłanek i sytuacji kiedy sąd może orzec o rozwodzie. Wystarczy wspomniany “trwały i zupełny rozkład pożycia”.

Może nawet tak być, iż sąd da rozwód, gdy małżonkowie mieszkają pod jednym dachem.

Mówiłam już, że w każdym postępowaniu sądowym liczą się dowody? Tak! Oczywiście że tak. Twierdzisz, że Twój związek od dawna istnieje tylko na papierze? Możliwe, że tak jest. Ale jeśli chcesz faktycznie zakończyć formalnie to małżeństwo – przygotuj się pod kątem dowodów!

 

A czy sąd może nie orzec o rozwodzie?

w sensie czy sąd może zdecydować, że rozwodu nie będzie? Czasami to możliwe

Może tak czasami być. Chcesz wiedzieć kiedy? Zobaczmy wspólnie co stanowi przepis kodeksu rodzinnego;

mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

I dalej

Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

 

Tak więc: są przypadki, kiedy sąd mógłby “odmówić” rozwodu.

Ale czy sam brak zgody drugiego małżonka wystarczy aby tego rozwodu nie było? No więc nie wystarczy – nie musisz mieć w szczególności zgody drugiego małżonka aby sąd ten rozwód dał.

Czy więc w opisanej powyżej sytuacji można wnosić pozew o rozwód? tak, można. Czy można mieć pewność, iż sąd orzeknie o rozwodzie? Cóż – pewności mieć nigdy nie można jeśli chodzi o wyroki sądów – ale tak: jest duża szansa, że rozwód będzie orzeczony.

Sam argument: ” w mojej rodzinie nie było nigdy rozwodów” raczej nie będzie wystarczający.

Co więcej: argument “ale ja jednak męża kocham” też nie jest przesądzający. Jeśli nie ma wzajemności – trudno liczyć na to, iż taki argument będzie uwzględniony przez sąd.

A co z argumentem: “mamy ślub kościelny, więc nie dam mu rozwodu, bo w kościele nie ma rozwodów?” poważny temat, będzie o tym osobny wpis, ale nie – sam argument: przecież mamy ślub kościelny też nie wystarczy.

Czy mimo wszystko żona może wnosić przed sądem, aby rozwodu nie było nie było? tak, oczywiście. Dlatego też – tak jak wspomniałam powyżej: do takiej sprawy zawsze należy się prxygotować.

 

Orzecznictwo Sądów Apelacyjnych w przedmiocie zgody na rozwód

Orzeczenie rozwodu jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego wtedy, gdy z zasadami tymi nie dałoby się pogodzić rażącej krzywdy, jakiej doznałby małżonek sprzeciwiający się orzeczeniu rozwodu albo gdy przeciw rozwodowi przemawiają poważne względy natury społeczno-wychowawczej.

(wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 12 lutego 2020 r. sygn. akt: I ACa 230/19)

 

Sprzeczna z zasadami współżycia społecznego jest odmowa wyrażenia zgody na rozwód, w sytuacji, gdy między małżonkami nie istnieje żadna więź emocjonalna, jak też nie pozostają ze sobą od wielu lat w kontakcie, a jeden z małżonków dąży do sformalizowania kilkuletniego związku z inną osobą.

(wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 22 sierpnia 2018 r.,  sygn. akt V ACa 589/17)

 

Masz pytania? Zostaw je w komentarzach.

Potrzebujesz mojej pomocy? Napisz do mnie wiadomość!

 

 

Podobał Ci się tekst? Będę wdzięczna, jak się nim podzielisz.

o mnie

kasia-skowronska-o-mnie

Nazywam się Katarzyna Skowrońska. Jestem adwokatem. W swojej praktyce zajmuję się prawem cywilnym i rodzinnym. Pomagam rozwiązywać problemy i doradzam, jak problemów unikać. Wiem, że każda sprawa jest inna – i każdą sprawę traktuję indywidualnie. Oprócz pozwów i apelacji piszę też artykuły, które publikuję na tym blogu. Mam nadzieję, że wyjaśnią wiele Twoich wątpliwości.

skonsultuj swoją sprawę

Kancelaria Adwokacka Katarzyna Skowrońska

ul. Skwierzyńska 21, Wrocław.

zacznij tu

pobierz e-booka

szukaj

archiwum

Archiwa

O-mnie2

Katarzyna Skowrońska

Masz pytania? Skontaktuj się ze mną:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się