Niektóre powództwa należy wnosić w terminie ściśle określonym w treści przepisów. Tak też jest ze sprawą dotyczącą zaprzeczenia ojcostwa

Zanim o samym zaprzeczeniu, najpierw trzeba coś wyjaśnić.

Domniemanie ojcostwa 

To jedna z tych rzeczy, które często powodują zdziwienie u czytelników.

A chodzi o kwestię tak oczywistą, jak…  to, kto jest ojcem.

(“kto jest ojcem” to pytanie budzące naprawdę duże emocje, nie tylko w serialach)

Odpowiedź znajduje się oczywiście w treści przepisów.

A konkretnie w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.

Otóż – zgodnie z tymi przepisami  ojcem dziecka (prawnym) jest mąż matki.

Tak jest “z automatu” i nie ma żadnego znaczenia, iż małżonkowie nie widzieli się od dwóch lat. To mąż matki będzie wpisany “w papierach” jako ojciec dziecka.

Przepisy przewidują bowiem coś takiego jak domniemanie ojcostwa.

Co ciekawe i dla wielu osób zaskakujące: to domniemanie nie kończy się wraz z uprawomocnieniem wyroku rozwodowego.

Trwa ono jeszcze całkiem ładną “chwilę” po dacie uprawomocnienia wyroku w sprawie o rozwód.

Zobacz co dokładnie stanowi przepis:

Jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji.

Właśnie tak:

nawet jak dziecko urodzi się pół roku po rozwodzie to prawnie jego ojcem jest mąż matki.

A mąż matki może o tym nawet nie wiedzieć.

Może też być tak (i w sumie całkiem nierzadko tak właśnie jest) iż sprawa o rozwód znacząco się przedłuża, a każdy z małżonków funkcjonuje w nowym, faktycznym związku.

Sytuacja trudna, ale nie całkowicie bez wyjścia. Otóż ten “mąż matki” ma możliwość podjęcia działania.

Skutecznym rozwiązaniem może okazać się wniesienie do sądu powództwa o zaprzeczenie ojcostwa.

(uwaga: mąż matki nie jest jedyną osobą, która może wystąpić z takim powództwem)

Zgodnie z treścią aktualnego przepisu:

Mąż matki może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się, że dziecko od niego nie pochodzi, nie później jednak niż do dnia osiągnięcia przez dziecko pełnoletności.

Tak  więc : obecnie termin jest znacznie dłuższy niż kiedyś.

Nie jest jednak tak długi, jak mogłoby się wydawać.

To, iż obecnie jest więcej czasu na wystąpienie z takim pozwem, nie oznacza, że można z takim pozwem wystąpić zawsze- po prostu jest więcej czasu.

Jesteś w związku małżeńskim, który istnieje tylko na papierze?

Zastanów się, czy to dobry pomysł i podejmij najlepszą dla siebie decyzję.

Na marginesie : konsekwencji pozostawania w takim związku “tylko na papierze” jest więcej – choćby dotyczących dziedziczenia.

Procesowo:

Mąż matki powinien wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa przeciwko dziecku i matce, a jeżeli matka nie żyje – przeciwko dziecku.

Zaprzeczenia ojcostwa może domagać się także dziecko, ale o tym w osobnym wpisie.