“Mieszkamy jeszcze razem, ale chciałabym się rozwieść. Mamy wspólne mieszkanie, teraz nie możemy go sprzedać. Ale wiem, że już nic do męża nie czuję, nic nas nie łączy poza faktem że mieszkamy razem. Czy mogę wnieść pozew o rozwód jak mieszkamy razem? I czy sąd da nam ten rozwód? Mieszkamy razem, bo teraz jeszcze nie mogę się wyprowadzić, ale będę mogła to się wyprowadzę. Odkładam pieniądze na zakup swojego mieszkania po rozwodzie. Mieszkamy razem, ale funkcjonujemy osobno, nie jeździmy razem na wakacje, nie mamy już nawet wspólnych znajomych. A co jak się nie zdążę wyprowadzić do czasu gdy sąd wyznaczy rozprawę?”

Niełatwa sytuacja, prawda?

Czy sąd da nam rozwód, jak mieszkamy razem?

Wiele osób ma taką wątpliwość. I ja to dobrze rozumiem, bo też zazwyczaj jedna z osób wyprowadza się przed rozwodem.

Ale… nie ma żadnego przepisu, który nakazywałby wyprowadzkę, nie ma też przepisu który uzależniałby możliwość udzielenia rozwodu przez sąd od wyprowadzenia się przez jednego z małżonków ze wspólnego mieszkania.

Tak więc: nawet jak mieszkacie razem jest możliwe iż sąd orzeknie o rozwodzie.

Oczywiście, istotne jest to, jakie będą stanowiska stron.

Jeśli mieszkacie razem, ale faktycznie funkcjonujecie osobno, nie jadacie razem posiłków, nie wychodzicie wspólnie i rozmawiacie przede wszystkim o bieżących kwestiach takich jak  opłaty za mieszkanie czy kupienie chleba i mleka do kawy – prawdopodobnie sąd o tym rozwodzie orzeknie.

Oczywiście: ważne jest odpowiednie napisanie uzasadnienia pozwu.

Samo tylko mieszkanie razem jeszcze nie przesądza o udzieleniu (lub nie) rozwodu.

Z drugiej strony: są przecież małżeństwa, które razem nie mieszkają – z bardzo różnych powodów – i są to całkiem udane małżeństwa.

Może tak być, gdy każdy z małżonków pracuje w innym mieście, może nawet w innym kraju, wyjeżdża na staż czy stypendium.

Tak więc sam widzisz: wspólne mieszkanie jeszcze nie przesądza o tym, czy związek jest udany.

Wiadomo, mieszkanie z byłym mężem czy żoną nie jest niczym komfortowym.

Ale tak, sąd naprawdę rozumie jakie są warunki ekonomiczne, czym jest zdolność kredytowa i że nie zawsze można od razu się wyprowadzić.

podział majątku po rozwodzie czy przed rozwodem?

jak już sąd orzeknie o tym rozwodzie: trzeba będzie powoli pomyśleć o podziale majątku. W przypadku mieszkania zazwyczaj tak jest, iż sąd przyznaje mieszkanie na rzecz jednego z małżonków i zasądza spłatę na rzecz drugiego małżonka.

Ale… być może tego jeszcze nie wiedziałeś. Jest możliwe, aby podzielić majątek jeszcze przed rozwodem!

Warto rozważyć taką opcję.

Wiem, z wyprowadzką wiąże się wiele pytań – np. jak oceni całą sytuację sąd, jak to ja się wyprowadzę, co jak on zmieni zamki w drzwiach, co jak ona zabierze i sprzeda ruchomości – np. meble czy obrazy, co jak on przyprowadzi do mieszkania nową dziewczynę…

Będę o tym pisać w kolejnych wpisach.

Masz swoje przemyślenia w tym temacie? Podziel się nimi w komentarzach.

Potrzebujesz mojej pomocy w sprawie o rozwód? Napisz do mnie wiadomość.