Może się zastanawiasz, co taki tytuł może wspólnego z rozwodami?
To już wyjaśniam.
Otóż niedawno miało miejsce głosowanie na … najmniej lubiane słowa.
(też wcześniej nie wiedziałam, że coś takiego istnieje)
I okazało się po zakończeniu tego głosowania, że Polacy najbardziej nie lubią słów: “konkubent” i “konkubina”.
Czyli chodzi o słowa określające osoby pozostające w tzw. nieformalnym związku partnerskim.
(bo samo zjawisko owego “nieformalnego pożycia” chyba jest całkiem popularne?;) )
Też nie lubisz tych słów?
A może wcale nie są takie złe?
Lepiej używać określeń “partner” i “partnerka”? (zapewne tak)
Tak czy inaczej wkrótce będzie o zakończeniu konkubinatu (to znaczy oczywiście niesformalizowanego oficjalnie związku) i związanych z zakończeniem tego wspólnego nieformalnego pożycia rozliczeniach.
Sam się przekonasz, ile ten cały konkubinat generuje problemów prawnych…