Skip to content
Przejdź na blog
Menu

Jak sąd rozstrzyga, z kim ma mieszkać dziecko po rozwodzie?

Rozwód to zawsze trudne przeżycie i ogromne wyzwanie – emocjonalne, organizacyjne i prawne. Jednym z najtrudniejszych pytań, jakie zadają sobie rodzice, jest: z kim po rozwodzie będzie mieszkać dziecko? jakie są opcje i co się u nas sprawdzi? To pytanie budzi stres i niepewność, bo wiąże się z przyszłością całej rodziny. tak więc dziś postaram się przybliżyć nieco tę kwestię.

Warto wiedzieć, że w Polsce decyzję w tym zakresie podejmuje sąd, kierując się wyłącznie… dobrem dziecka. Chciałabyś wiedzieć, czym jest to „dobro dziecka”? Niestety żaden przepis tego nie precyzuje. W sumie to… ja też chciałabym to wiedzieć. Ale dzisiejszy wpis dotyczy jednak innego aspektu.

Mówimy w tym wpisie o sytuacji rozwodu, nie rozpatruję teraz innych sytuacji.

Na jakiej podstawie sąd decyduje o miejscu zamieszkania dziecka?

W sprawie o rozwód sąd orzeka także o kwestiach dotyczących wspólnych małoletnich dzieciach rozwodzących się małżonków.

Dobro dziecka jako nadrzędna zasada

Zgodnie z polskim prawem, a dokładniej przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, sąd w sprawach dotyczących dzieci kieruje się przede wszystkim ich dobrem. Nie chodzi wyłącznie o kwestie materialne, ale także o:

  • więź dziecka z rodzicami
  • stabilność emocjonalną rodziców

  • możliwość utrzymania więzi z obojgiem rodziców,

  • zapewnienie ciągłości wychowania i edukacji.

Kryteria, jakie sąd bierze pod uwagę:

Podczas postępowania sądowego brane są pod uwagę m.in.:

  • relacja dziecka z matką i ojcem,

  • warunki mieszkaniowe i bytowe, jakie każdy z rodziców może zapewnić,

  • kompetencje wychowawcze, czyli zdolność do zaspokajania potrzeb dziecka,

  • gotowość do współpracy między rodzicami – konflikty i brak porozumienia mogą utrudniać wychowanie,

  • opinia biegłych psychologów i OZSS – sąd bardzo często korzysta z ich wiedzy, aby obiektywnie ocenić sytuację.

nie są to zapewne wszystkie kryteria, ale na pewno te bardziej istotne.

Tak więc: nie jest tak, iż najważniejszy jest aspekt materialny, wiem z doświadczenia, iż wcale nierzadko kobiety obawiają się, że dzieci zostaną z ich ojcem tylko dlatego, że ojciec może zapewnić im lepsze warunki materialne. Nie, nie tak to działa. To tylko jeden aspekt i wcale nie jest najważniejszy.

Czy dziecko zawsze zostaje z matką po rozwodzie?

Kontrowersyjne pytanie, prawda? I na pewno znajdzie się ktoś, kto odpowie: oczywiście, dzieci zostają z matkami, bo przecież te sądy to… Rozumiem, ale…

Nie istnieje zasada, że dziecko „zawsze zostaje przy matce”. Każda sprawa jest oceniana indywidualnie.

Często tak faktycznie jest, ale nie jest to jedyną opcją. Pozostaje też kwestia tego, jakie są stanowiska stron w danej sprawie. I czy faktycznie ojciec walczy o to, aby dziecko zostało z nim? czy może ojcowie sami uważają, że lepiej będzie, jak dziecko zostaje z matką? Albo rodzice zgodnie dochodzą do wniosku, że dziecko zostanie z matką? Widzisz, jak różne są sytuacje. Wiem, że to banał, ale każda sytuacja jest inna.

Jakie są możliwe rozstrzygnięcia sądu?

W praktyce w takich sprawach wygląda to tak – są wydaje orzeczenie, na podstawie którego:

1. Dziecko mieszka z jednym z rodziców, a z drugim rodzicem są ustalone kontakty

Dziecko mieszka wtedy na stałe z matką lub ojcem. Drugi rodzic zachowuje prawo do kontaktów. Kontakty mogą zostać mniej lub bardziej szczegółowo określone w orzeczeniu sądu lub ugodzie.

kontakty mogą być ustalone mniej lub bardziej precyzyjnie – w zależności od wieku dziecka i konkretnej sytuacji. To bardzo częste rozwiązanie. I to może być dobre rozwiązanie. Ale jest tez coś takiego jak:

2. Opieka naprzemienna

To rozwiązanie, w którym dziecko spędza podobną ilość czasu u obojga rodziców, np. tydzień u mamy i tydzień u taty. Jest możliwe, jeśli rodzice mieszkają blisko siebie i potrafią się porozumieć.

Obecnie przepisy tej opieki naprzemiennej nie regulują. Może to być też dwa tygodnie u mamy i dwa tygodnie u taty. O opiece naprzemiennej już pisałam – i na pewno wrócę jeszcze do tematu.

Taka forma opieki wymaga daleko idącej współpracy między rodzicami – no i umówmy się : dojrzałości rodziców.

A czy sąd bierze w ogóle pod uwagę stanowisko dziecka – i to, czego chce dziecko?

Głos dziecka w postępowaniu

Warto wiedzieć, że starsze dziecko również może zostać wysłuchane przez sąd. Jego zdanie nie przesądza sprawy, ale ma znaczenie przy ostatecznej decyzji.

Właśnie: mowa tu o wysłuchaniu – nie o przesłuchaniu. To zupełnie coś innego. Nie ma w przepisach procedury cywilnej określonej granicy wieku, od którego sąd może wysłuchać dziecko. To bardzo indywidualne kwestie. Ale warto wiedzieć, że jest taka możliwość.

Może mediacja będzie rozwiązaniem?

sama często zachęcam do mediacji. Ale aby mediacja mogła się odbyć: obie strony musza się na nią zgodzić. Jeśli do mediacji nie dojdzie – albo mediacja nie zakończy się ugodą:

trzeba będzie zdać się na rozstrzygnięcie sądu. I tu pojawia się pytanie:

Jak przygotować się do sprawy w sądzie?

Do sprawy sądowej – jak zresztą do wszystkiego – trzeba się przygotować! Możesz zapytać – to co konkretnie mam zrobić?

Zgromadź dowody

W sądzie liczą się dowody! Nie wiem już, ile razy napisałam to zdanie! Bo też tak właśnie jest. A co może być tym dowodem?

Dokumenty, zeznania świadków czy potwierdzenia udziału w codziennym życiu dziecka mogą odegrać kluczową rolę. Tak, to Ty jako strona w sprawie sądowej musisz przemyśleć, a następnie zawnioskować dowody, które potwierdzają swoje stanowisko.

Przygotuj się do „spotkania” z biegłymi

Nie warto manipulować dzieckiem ani nastawiać go przeciwko drugiemu rodzicowi – takie zachowania są szybko wychwytywane przez psychologów. Możliwe, że sąd dopuści dowód z opinii psychologa/opinii OZSS. Warto potraktować to poważnie i nie lekceważyć OZSSu ani psychologa – w praktyce rola biegłych jest dość znacząca.

Oceń realnie swoje możliwości w kwestii sprawowania opieki nad dzieckiem

Sąd patrzy realistycznie. Jeśli rodzic pracuje do późnych godzin i nie ma czasu na codzienną opiekę, trudniej będzie przekonać sąd, że dziecko powinno mieszkać właśnie z nim. Spróbuj porozumieć się z drugim rodzicem. Wiem, że nie jest to łatwe, ale chociaż spróbuj. Myślę, że sąd to doceni. A już na pewno doceni to Wasze dziecko… Nie walcz z drugim rodzicem tylko po to, aby pokazać swoje racje. pamiętaj, że najważniejsze jest to, aby mieć dobrą relacje z dzieckiem – a nie to, aby walczyć z byłym małżonkiem czy domagać się opieki naprzemiennej za wszelką cenę.

Rozważ skorzystanie z pomocy prawnika

Adwokat lub radca prawny pomoże przygotować dokumenty, doradzi w strategii procesowej, przygotuje pytania do świadków i zadba, aby Twoje prawa były należycie chronione.

(nie ma obowiązku zlecani sprawy – ale jeśli sytuacja staje konfliktowa: warto rozważyć zlecenie sprawy doświadczonemu prawnikowi)

Podsumowanie: z kim dziecko zamieszka po rozwodzie?

Sąd w Polsce nie stosuje sztywnych schematów. Każda decyzja zapada w oparciu o dobro dziecka – czyli jego bezpieczeństwo, stabilność i możliwość utrzymywania relacji z obojgiem rodziców.

  • mieszkanie dziecka z jednym rodzicem,

  • opieka naprzemienna, jeśli są warunki do jej orzeczenia  i możliwa realna współpraca między rodzicami.

Rozwód i sprawy o dzieci to ogromne wyzwanie emocjonalne. Dlatego warto skorzystać z pomocy prawnika, który wesprze Cię na każdym etapie postępowania i pomoże zadbać o to, co najważniejsze – dobro Twojego dziecka.

Zanim zapytacie to jeszcze doprecyzuję:

W tym wpisie mówimy o miejscu zamieszkania dziecka, władza rodzicielska to druga kwestia. Jest możliwe, aby władza rodzicielska była pozostawiona obojgu rodzicom, dziecko mieszkało z mamą i miało ustalone konkretne kontakty z ojcem.

Masz swoje przemyślenia na temat poruszony w tym wpisie? Podziel się nim w komentarzach.

A jeśli potrzebujesz mojej pomocy w sprawie rozwodowej czy rodzinnej: po prostu napisz do mnie wiadomość!

Podobał Ci się tekst? Będę wdzięczna, jak się nim podzielisz.

o mnie

kasia-skowronska-o-mnie

Nazywam się Katarzyna Skowrońska. Jestem adwokatem. W swojej praktyce zajmuję się prawem cywilnym i rodzinnym. Pomagam rozwiązywać problemy i doradzam, jak problemów unikać. Wiem, że każda sprawa jest inna – i każdą sprawę traktuję indywidualnie. Oprócz pozwów i apelacji piszę też artykuły, które publikuję na tym blogu. Mam nadzieję, że wyjaśnią wiele Twoich wątpliwości.

skonsultuj swoją sprawę

Kancelaria Adwokacka Katarzyna Skowrońska

ul. Skwierzyńska 21, Wrocław.

zacznij tu

pobierz e-booka

szukaj

archiwum

Archiwa

O-mnie2

Katarzyna Skowrońska

Masz pytania? Skontaktuj się ze mną:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się