Pamiętasz, jak pisałam o sytuacji, w której dom został zbudowany wspólnie na działce należącej tylko do jednego małżonka.Wiele osób było zaskoczonych, że tak może być. Wpis ten spowodował, iż czytelnicy bloga zaczęli zadawać wiele pytań dotyczących domów i działek, w tym pytanie o sytuację, gdy … dom miał zostać wybudowany na działce należącej do teściów.
Cóż, troszkę mnie to pytanie zaskoczyło, ale pomyślałam iż skoro są wątpliwości, to trzeba je wyjaśnić.
Rozumiem, że jak relacje są dobre, to jest super i nikt się nie zastanawia, “co by było gdyby”.
(i tak, są fajne teściowe, nie zawsze są takie jak te z dowcipów)
Tylko – jeśli nie pamiętasz, to zajrzyj do tego artykułu.
Ale wracając do stanu faktycznego, który stał się podstawą pytania, zadanego przez czytelnika.
Czytelnik ten był młodym mężem i wraz z żoną wymarzyli sobie dom pod miastem – taki z dużym tarasem i ogrodem.
Teściowie mieli akurat wolną działkę, położoną w pobliżu ich domu – a jej lokalizacja i rozmiar tej “wolnej” działki były wręcz idealne, aby taki dom wybudować. Oczywiście teściowe nie tylko nie mieli nic przeciwko, ale wręcz ze swojej strony zachęcali młodych do budowy własnego domu.
Małżonkowie mieli przeznaczyć na budowę całe swoje oszczędności – jeszcze sprzed ślubu oraz zaciągnąć w tym celu kredyt.
Dom na działce należącej do teściów?
Mamy przecież z nimi rewelacyjny kontakt, więc to chyba nie będzie problem?
Przecież żona jest jedynaczką, chyba nic złego nie mogłoby się stać?
Tak właśnie zdawał się myśleć pytający.
Niestety inwestowanie w dom na działce należącej do innych osób nie jest bezpiecznym rozwiązaniem, które mogłabym doradzić.
Tak więc co do zasady jest tak:
Czyja działka, tego dom.
Tak już jest – i nie jest to jedna z tych zmian wprowadzonych ostatnio.
Pamiętasz? Już w poprzednim wpisie dotyczącym tej właśnie tematyki mówiłam, że jest taka stara rzymska paremia : superficies solo cedit…
Czyli dom na działce, która nie jest twoja, też nie będzie twój.
Budowanie domu na działce, której nie jest się właścicielem- zakładając, że to możliwe –
nie będzie raczej dobrym pomysłem.
Myślisz, że to nie problem, gdyż formalnymi właścicielami działki są osoby bardzo ci bliskie, np. twoi rodzice czy dziadkowie?
Może, jeśli jesteś jedynakiem, to faktycznie będzie problemu z tym budowaniem domu na działce należącej do rodziców.
Ale jeśli masz rodzeństwo, to zastanawiałeś się co w sytuacji śmierci jednego z rodziców i dziedziczenia ustawowego?)
Tak, wiem, to jedna z tych rzeczy, o których się nie myśli.
Sytuacje są w życiu bardzo różne, wielu sytuacji mógłby nie przewidzieć nawet adwokat.
Bo przecież rozwodu rodziców (teściów) nigdy byś nie przewidział, prawda?
I tak, teściowie może i by mogli działkę tę podarować.
Ale komu – obojgu młodym?
Bo jeśli tak, to przecież czy to możliwe, aby nie płacić podatku?
A może … jest inne rozwiązanie?
Jak widzisz – to nie takie proste.
A jeśli chcesz budować dom, poświęć trochę czasu na analizę aspektów prawnych związanych z nabywaniem nieruchomości, na której ten dom stanie.
A w razie wątpliwości…
Skonsultuj się z prawnikiem w miejscu zamieszkania.
No dobrze, a co jeśli nasz nowy dom, w który włożyliśmy wszystkie oszczędności, stanął już na działce teściów?
Czy to oznacza, że wszystko stracone?
Cóż, zawsze jest możliwość porozumienia i zawarcia umowy w formie aktu notarialnego.
A jak porozumienie nie będzie możliwe?
Pamiętasz jak pisałam, że nie ma sytuacji bez wyjścia?
Jest taki jeden przepis w kodeksie cywilnym, o którym warto pamiętać- to podstawa aby wnosić w takiej sytuacji sprawę do sądu.
Mam na myśli art. 231 kodeksu cywilnego.
Wiadomo – będzie osobny wpis na ten temat.