Nie jest tajemnica, iż sprawy o rozwód trwają dość długo. Czasami bardzo długo. Każdy – nawet jak sam nie ma takiego doświadczenia, to słyszał takie historie, iż sprawa o rozwód trwała cztery czy pięć lat. Tak, to całkiem realne. Może zastanawiasz się dlaczego tak jest? I czy można coś zrobić, aby było chociaż troszkę szybciej?
Rozwód może orzec tylko sąd, nie ma możliwości przeprowadzenia rozwodu np. w urzędzie. Sprawy o rozwód rozpatrują sądy okręgowe. A liczba tych sądów jest ograniczona.
Czy jest więc coś, co możesz zrobić, aby Twoja sprawa nie trwała tak długo?
Na pewne rzeczy masz wpływ – bo nie jest tak, iż nic zupełnie nie możesz zrobić.
Kwestie, na które masz wpływ jako strona
Zacznijmy od tego, iż aby sąd rozpoznał sprawę, ktoś (czyli jeden z małżonków) musi wnieść do tego sądu pozew.
Dobrze napisany pozew bez braków formalnych!
Jeśli pozew zawiera tzw. braki formalne – sąd będzie musiał w formie pisemnej wezwać do ich uzupełnienia. A zanim sąd do tego wezwie i zanim odbierzesz korespondencję z sądu i zanim sądowi odpiszesz… to trwa. Dobrze napisany pozew może chociaż troszkę przyspieszyć całe postępowanie. Wiesz jakie dokumenty dołączyć do pozwu?
Dowody zawnioskowane we właściwym czasie – odpowiednio wcześnie
Jeśli domagasz się orzekania o winie, albo jeśli kwestią sporną są kontakty z dzieckiem czy alimenty na dziecko: potrzebne będą dowody. Zgodnie z procedura cywilną dowody te trzeba zawnioskować na możliwie wczesnym etapie. Tak, to strona musi wskazać sądowi jakie dowody sąd ma przeprowadzić. W sprawach rodzinnych najczęściej spotyka się dowód z zeznań świadków. Zastanów się, kto mógłby być świadkiem w Twojej sprawie. I pamiętaj: nie chodzi wcale o to, aby tych świadków było bardzo wielu. Oczywiście – jeśli chodzi o dowody to zależy co jest między wami sporne. Jeśli sporne są np. alimenty – potrzebne będą np. faktury czy dowody przelewów na potwierdzenie wydatków ponoszonych na dziecko.
Zrezygnowanie z orzekania o winie
Czy warto walczyć o winę drugiego małżonka? Pisałam już o tym, m. in. w tym artykule. Jeśli zamierzasz walczyć o tę winę (i oczywiście masz dowody, które możesz przedstawić w sądzie)
Jeśli masz dowody i uważasz, że warto o tę winę walczyć – rozumiem, to Twoja decyzja. Ale jeśli te dowody są – delikatnie mówiąc – przeciętne, a Ty miałeś przekonanie, iż orzeczenie winy przekłada się np. na kwestie władzy rodzicielskiej i kontaktów z dziećmi: to jeszcze raz przemyśl decyzję o tym „dochodzeniu” winy małżonka.
Możesz o tym nie wiedziałeś, ale… tak: w trakcie trwania sprawy można zmienić stanowisko co do winy. Możesz więc zrezygnować z domagania się orzeczenia winy małżonka.
Nie, naprawdę: sąd nie będzie miał nic przeciwko i „na siłę” o tej winie orzekać nie będzie. Czy zawsze warto rezygnować z orzekania o winie? Pewnie są sytuacje, kiedy warto powalczyć o tę winę – zwłaszcza jak masz konkretne dowody. Ale jeśli walczysz o winę małżonka, to rób to świadomie, wiedząc jakie są konsekwencje orzekania o winie. No i wiadomo: zawsze jest opcja, iż sąd orzeknie rozwód z winy obu stron.
Kwestie, na które nie masz wpływu
Oczywiście, nie na wszystko masz wpływ. Na wiele kwestii tego wpływu po prostu nie masz.
Właściwość i stopień „zajętości” sądu
cóż – nie możesz wybrać sobie sądu. Właściwość sądu określają przepisy. Pisałam o tym w tym wpisie.
Tym bardziej nie masz wpływu na „obłożenie” sprawami w danym sądzie. A sądy w dużych miastach zazwyczaj są bardziej „obłożone” sprawami. A to oznacza, iż na pierwszy termin trzeba często czekać wiele miesięcy.
Opinie biegłych – termin ich przeprowadzenia
Jest wiele kwestii, na które nie masz wpływu. Nie masz wpływu np. na to kiedy sąd wyznaczy biegłego i kiedy ten biegły podejmie działania. W przypadku konfliktu rodziców co do kwestii dotyczących dzieci jest bardzo prawdopodobne, iż konieczna będzie opinia Zespołu Specjalistów Sądowych. I tak! Zgadza się! To trwa i to dość długo. zanim sąd dopuści taki dowód, zanim biegli zapoznają się z aktami sprawy, zanim wyznaczony będzie termin badania, zanim przeprowadzone będzie badanie, zanim biegli sporządzą opinię i zanim doręczą ją sądowi, a sąd doręczy opinię stronom – minie wiele miesięcy.
opinie biegłych – dlaczego tak długo?
Dalej: sąd zakreśla stronom termin do ustosunkowania się do opinii – i zazwyczaj strony, a już na pewno pełnomocnicy takie pismo do sądu wnoszą. Zdarza się, iż jedna ze stron (a czasem nawet dwie strony) podważa opinię biegłych i prosi sąd o dopuszczenie dowodu z przesłuchania tych biegłych na rozprawie. I często sąd taki dowód dopuszcza – no i w tym celu wyznacza rozprawę, a to trwa. Sam widzisz: łatwo i krótko nie jest. Po przesłuchaniu biegłego zdarza się, iż jedna ze stron wnosi o dopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych. Czy sąd przystaje na taki wniosek? Nie zawsze, często taki wniosek oddala, uznając iż biegli już w wystarczającym stopniu odpowiedzieli na pytania.
A jeśli jednak sąd dopuściłby kolejną opinię: domyślasz się, że to potrwa kolejne miesiące? Niestety w takiej sytuacji tak właśnie będzie.
Może jednak jest coś, co można zrobić, aby było szybciej – i przede wszystkim aby uniknąć niepotrzebnego stresu? Może tak!
Czy wiesz, co to jest
Mediacja?
A jeśli chcesz szybciej zakończyć całą sprawę: może mediacja będzie dobrym rozwiązaniem?
Może przy pomocy mediatora jakoś się dogadacie w kwestii np. kontaktów z dziećmi?
Myślałeś, że mediacja jest możliwa tylko przed wniesieniem sprawy do sądu, albo na samym początku sprawy?
No to, wcale tak nie jest. I wierz mi – jeśli chodzi o kontakty z dzieckiem: ugoda to najlepsze rozwiązanie.
Czy możesz coś jeszcze zrobić?
Może to nie skróci czasu trwania sprawy o rozwód, ale może ułatwi Ci życie i zmniejszy liczbę komplikacji w późniejszym okresie:
(tak więc i tak warto o tym pomyśleć)
Jeśli jesteście się w tej kwestii porozumieć – może umowna (notarialna) rozdzielność majątkowa będzie dobrym pomysłem?
A w sytuacji gdy porozumienie nie jest możliwe: może warto rozważyć wniesienie pozwu do sądu rejonowego o ustanowienie rozdzielności majątkowej?
Nie zawsze to będzie dobry pomysł i nie zawsze taka sprawa kończy się wygraną, ale jeśli sprawa przeciąga się o kolejne miesiące i lata: może warto o tym pomyśleć?
Masz swoje przemyślenia w tym temacie? Napisz w komentarzach.
Potrzebujesz mojej pomocy w sprawie o rozwód? Napisz do mnie wiadomość!