Sprawy o rozwód z orzekaniem o winie należą do tych skomplikowanych i długotrwałych. Aby pełnomocnik mógł jednak osiągnąć cel w postaci satysfakcjonującego cię wyroku, potrzebne są dowody.
Czy warto „brać” detektywa do sprawy o rozwód?
(mowa tu o sytuacjach, gdy masz daleko idące przeczucie, że małżonek nie jest ci wierny)
To zależy – pamiętasz ten wpis o tym, czy warto walczyć o winę w sprawie o rozwód?
Jeśli zmierzasz (jeśli ustaliście) rozwodzić się bez orzekania o winie, to najprawdopodobniej nie warto.
(a może warto, bo co jak ta druga strona zmieni zdanie i pomimo, że to ona zdradziła, będzie chciała orzeczenia twojej winy?) Sam widzisz – jak różne mogą być sytuacje.
Detektyw w sprawie rozwodowej
Pisałam kilka miesięcy temu o tym, co może być dowodem w sprawie o rozwód.
Dowodem takim może być np. raport detektywa.
I coraz więcej osób decyduje się na takie rozwiązanie.
Rozważasz „wynajęcie” detektywa?
Tak – jeśli coś twierdzisz przed sądem, to musisz to wykazać.
Nie wystarczy, że napiszesz „żona mnie zdradzała” czy „mąż mnie zdradzał”.
Trzeba przekonać sąd, że faktycznie takie sytuacje miały miejsce.
Raport i zeznania w sądzie „prawdziwego” detektywa będą dobrym dowodem, aby to wykazać.
Tak – detektyw może zeznawać w sądzie – tak jak zeznają świadkowie.
Decydujesz się na detektywa? ok. Ale pamiętaj, aby był to „prawdziwy”, licencjonowany i doświadczony detektyw. Jeśli już się na to decydujesz, nie kieruj się tylko ceną usługi.
I tu mała uwaga:
Jeśli chcesz wykazywać zdradę i konsekwentnie walczyć o winę drugiej strony : decyduj się na profesjonalistę.
Naprawdę – poproszenie o pomoc w tym zakresie wspólnych znajomych, szwagra, bratanka czy mamusi to po prostu zły pomysł. Odradzam zdecydowanie proszenie o dostarczenie dowodów zdrady osoby, które są waszymi wspólnymi znajomymi, czy też takie osoby, które małżonek mógłby znać. Odradzam też proszenie o taką przysługę osób, których co prawda małżonek nie zna, ale które detektywów widziały jedynie na filmach. Nie rób tego. Takie działanie może przynieść więcej szkody niż korzyści. Bo co jeśli małżonek zorientuje się, co się dzieje? Potem nawet profesjonalista może już nie być w stanie pozyskać żadnych dowodów.
I teraz coś, od czego być może trzeba było zacząć:
Jeśli chcesz walczyć o tę winę i decydujesz się powierzyć zdobycie dowodów profesjonaliście, nie czekaj z tym do czasu, aż pozew o rozwód będzie już w sądzie…
I tu pojawia się jedno z częściej zadawanych pytań:
„czy jak już tę zdradę udowodnię, to na pewno sąd orzeknie rozwód z jej/ jego winy”?
No to nie. Nie jest tak, że „na pewno”. Bardzo możliwe, że tak, ale nie na pewno.
Zawsze jest możliwość, że będzie jednak rozwód z winy obu stron.
Naprawdę – każda sprawa jest inna.
A „wina dwóch stron” wcale nie oznacza, iż każda ze stron zawiniła w 50 %.
I jeszcze jedno:
orzeczenie o winie nie ma automatycznego przełożenia na podział majątku.
To znaczy nie jest tak, iż ten „winny” dostaje mniej.
Sprawa o podział majątku to zupełnie inna sprawa, przed innym sądem, w której to sprawie inne kwestie podlegają rozważaniom sądu.
Reasumując:
zastanów się, czy chcesz walczyć o winę
jeśli tak – pomyśl o dowodach
jak zdecydujesz się na detektywa – udaj się do profesjonalisty