Skip to content
Przejdź na blog
Menu

Czy można “nie dać małżonkowi rozwodu” czyli “wyrażanie zgody na rozwód”

Zdarza się czasami, iż w sprawie rozwodowej zmartwiony klient oświadcza, iż :

„mąż/żona nigdy nie da mi rozwodu”.

Istnieją wprawdzie systemy prawne w których małżeństwo to umowa, a jego zakończenie następuje poprzez rozwiązanie umowy. System prawny w Polsce nie przyjmuje jednak takiego rozwiązania. Aby dostać rozwód, muszą zostać spełnione określone w kodeksie  rodzinnym i opiekuńczym przesłanki.

Rozwód orzekany jest  zawsze przez Sąd.

Zatem żadne pozasądowe „podpisywanie papierów”  co do rozwodu nie będzie skuteczne. Małżonek może jedynie nie wyrazić zgody na rozwód bez orzekania o winie. W takiej sytuacji sąd przeprowadzi postępowanie dowodowe, a następnie wyda wyrok.

Jak już pisałam, sąd rozpatrując sprawy o rozwód, w określonych sytuacjach może oddalić powództwo – czyli właśnie „nie dać rozwodu.”(zgodnie z art. 56 § 2 i 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego rozwód nie jest dopuszczalny, mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków, albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Rozwód może nie zostać orzeczony także w sytuacji jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Tak stanowi przepis.

Brzmi on dość skomplikowanie, dlatego owo “dobro dziecka”, jak też “zasady współżycia społecznego” będą jeszcze tematem wielu wpisów.

Brak zgody pozwanego na rozwód nie oznacza automatycznego zakończenia postępowania i tym samym nie jest równoznaczny z oddaleniem powództwa. Sąd zawsze szczegółowo bada motywy takiego stanowiska wyrażonego przez pozwanego (czyli dlaczego to pozwany rozwodu nie chce).

Jeśli brak zgody na rozwód wynika prostu ze złośliwości pozwanego względem powoda, to z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić (oczywiście po spełnieniu pozostałych przesłanek kodeksowych), że Sąd orzeknie rozwód, gdyż nie ma sensu utrzymywanie formalno – prawnych więzów pomiędzy małżonkami, których nic nie łączy, a odmowa zgody na rozwód jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Podobał Ci się tekst? Będę wdzięczna, jak się nim podzielisz.

o mnie

kasia-skowronska-o-mnie

Nazywam się Katarzyna Skowrońska. Jestem adwokatem. W swojej praktyce zajmuję się prawem cywilnym i rodzinnym. Pomagam rozwiązywać problemy i doradzam, jak problemów unikać. Wiem, że każda sprawa jest inna – i każdą sprawę traktuję indywidualnie. Oprócz pozwów i apelacji piszę też artykuły, które publikuję na tym blogu. Mam nadzieję, że wyjaśnią wiele Twoich wątpliwości.

skonsultuj swoją sprawę

Kancelaria Adwokacka Katarzyna Skowrońska

ul. Skwierzyńska 21, Wrocław.

zacznij tu

pobierz e-booka

szukaj

archiwum

Archiwa

O-mnie2

Katarzyna Skowrońska

Masz pytania? Skontaktuj się ze mną:

1 Comment

  1. Marek
    11.03.2017 @ 22:18

    Moja żona chce rozwodu, ale ja nie zamierzam jej go udzielić ponieważ mamy małe dzieci i nie dopuszczam myśli że miałyby one przeżywać rozpad rodziny. Pozatym kieruję się wartościami chrześcijańskimi , gdzie rozwód dopuszczalny jest tylko z powodu zdrady , ale i wtedy prawo Boże nie nakazuje na siłe rozbijać rodziny.

    Możliwe że gdy chłpcy podrosną do wieku dorosłego wtedy byłbym skłonny do rozwodu. Wolę mękę psychiczną niż traumę dzieci.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skontaktuj się