Nie wszyscy o tym wiedzą, ale …
Nawet jeśli w sprawie o rozwód zapadł wyrok rozwiązujący małżeństwo bez orzekania o winie, rozwiedziony małżonek może domagać się alimentów od byłego współmałżonka.
Podstawa prawna znajduje się w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym.
A dokładnie w art. 60 k.r.o.:
§ 1. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego.
Jak wynika z przepisu, przesłanką jest “znajdowanie się w niedostatku”.
A to pojęcie dość ocenne. Żaden przepis k.r.o. nie precyzuje dokładnie, co ten “niedostatek” oznacza.
Każda sytuacja jest inna. W każdej sprawie sąd będzie wydawał wyrok w oparciu o przedłożone przez strony dowody.
(czyli: wnosząc pozew musisz dołączyć do niego dowody na potwierdzenie tego, co piszesz w pozwie)
Ale – inaczej niż przy “rozwodzie z winy” możliwość domagania się alimentów jest ograniczona w czasie.
§ 3. Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeństwa. Jednakże gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni.
PS. To, że małżonek może żądać tych alimentów od drugiego małżonka nie oznacza jeszcze automatycznie, iż sąd takie alimenty zasądzi…