Wiesz już na pewno, iż małżeństwem jesteście do czasu aż uprawomocni się wyrok w sprawie rozwodowej. I nie – fakt iż od lat mieszkacie osobno nie ma tu znaczenia. Często zdarza się, iż małżeństwo istnieje tylko na papierze, a konsekwencje takiego stanu rzeczy mogą być naprawdę mało przyjemne.
Całkiem sporo małżeństw tak funkcjonuje. I niestety wiele osób nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji.
Przypomnę tylko : z dniem ślubu powstaje wspólność ustawowa.
I to że mąż czy żona zdecyduje się wyprowadzić i odtąd małżonkowie mieszkają osobno faktu istnienia tej wspólności ustawowej nie zmienia.
Nie mówię tu o konsekwencji rodzicielskiej – pamiętasz na pewno, że – jeśli chodzi o dziecko urodzone w trakcie trwania małżeństwa – to jego ojcem jest mąż matki?
Dziś bardziej własnie o kwestiach majątkowych:
pomimo formalnego pozostawania w małżeństwie jesteś już w nowym związku?
I z tym nowym partnerem czy partnerką planujesz wspólny zakup nieruchomości?
Myślisz, iż ta nieruchomość będzie na pewno tylko wasza i nikt więcej nie będzie miał do niej praw?
No cóż, możesz się zdziwić, kiedy przyjdzie w końcu do sprawy o podział majątku…
I nie, jak powiesz podczas takiej sprawy w sądzie, że to małżeństwo tylko na papierze, to nie licz na przychylność sądu.
Nie – nie namawiam nikogo na rozwód.
Może w pewnych sytuacjach wyjściem z sytuacji będzie separacja?
Pamiętasz, że skutkiem separacji jest powstanie rozdzielności majątkowej
(wiadomo, mówię tu o prawomocnym orzeczeniu separacji w sądzie)
To też nie jest rozwiązanie dla Ciebie?
Pamiętasz ten wpis?
No to już wiesz, iż w trakcie małżeństwa można ustanowić ustrój rozdzielności majątkowej.
W tym celu trzeba będzie wybrać się do kancelarii notarialnej. Ale spokojnie, jeśli obawiasz się dużego wydatku, to nie – koszt zawarcia takiej umowy nie jest duży.
A jak już ustanowicie ustrój rozdzielności majątkowej, to otwiera się możliwość do umownego podziału majątku.
A co gdy twój małżonek o żadnej rozdzielności nie chce nawet słyszeć?
Też jest wyjście z takiej sytuacji.
Do zastanowienia pozostaje wystąpienie do sądu z pozwem o ustanowienie takiej rozdzielności majątkowej.
(wkrótce będzie o tym osobny wpis)
A jak już jest okazja, to przypomnę:
rozdzielność majątkowa nie “załatwia” kwestii dziedziczenia.
Czyli : jesteście małżeństwem, macie rozdzielność majątkową, każde z was żyje sobie zupełnie osobno i buduje już nowy związek, może nawet w tym związku pojawiły się (kolejne) dzieci?
To jeszcze raz :
to jaki macie ustrój majątkowy nie ma wpływu na dziedziczenie.
I ponownie:
Rozdzielność majątkowa nie zmienia porządku dziedziczenia.
Rozumiesz już chyba, iż “w razie czego” może być to duży problem?
Ale spokojnie, nie ma sytuacji bez wyjścia, od czegoś jest w końcu testament, a prawo spadkowe przewiduje różne pomocne instytucje.
Rozumiem, że nie przepadasz za sytuacją, kiedy prawnik mówi : “każda sytuacja jest inna” czy “to zależy”, ale … tak to właśnie jest.
Tak więc – reasumując ten wpis: jeśli nie pozostajesz ze swoją żoną czy mężem w faktycznym wspólnym pożyciu, to zastanów się, jakie rozwiązanie będzie dla Ciebie najlepsze.
tak czy inaczej:
Małżeństwo tylko na papierze to nie jest najlepszy pomysł.
A jeśli z jakiegokolwiek powodu nie myślisz o rozwodzie, to zastanów się, jak możesz uporządkować swoje sprawy majątkowe.