Kiedyś już o tym pisałam, ale…
Jesteś mężem i nie mieszkasz razem ze swoją żoną? Nie mieszkacie razem pół roku, rok, dwa lata? Może ona mieszka w innym mieście albo nawet w innym kraju i rozmawiacie tylko przez telefon? Zarówno Ty, jak i ona macie tzw. “swoje życie” tzn. każdy ma już swojego nowego partnera, ale jakoś nie zdecydowałeś się na rozwód z żoną? Tak bywa, nie jest to zabronione. Tylko, że wyobraź sobie, iż:
Po pewnym czasie żona rodzi dziecko.
Pytanie:
Czyje to jest dziecko? (tzn. kto jest jego ojcem?)
Odpowiedź:
Otóż to twoje dziecko (bo – jak stanowi tytuł tego wpisu: jesteś mężem, to zgodnie z kodeksem rodzinnym – jesteś także ojcem dziecka swojej żony)