Zapewne tych rzeczy, o których powinieneś pamiętać wnosząc sprawę o rozwód,  jest troszkę więcej, ale spróbujmy wskazać w punktach 10 najbardziej istotnych:

 1/ Wnieś pozew do właściwego sądu.

Nie zawsze będzie to sąd w miejscowości, w której mieszkasz.

2/ Zanim zaczniesz pisać pozew: zastanów się czy chcesz orzekać o winie,

a jeśli tak, to jakie masz dowody, które możesz przedstawić w sądzie. Pamiętaj iż jeśli to ty wskazujesz na jakieś okoliczności, to także ty będziesz musiał to udowodnić w postępowaniu przed sądem.

3/ Pamiętaj o opłacie od pozwu, obecnie to 600,- zł;

4/ Jeśli macie wspólne małoletnie dziecko:

zastanów się jak rozwiążecie kwestie kontaktów z dzieckiem (w szczególności gdy już nie mieszkacie razem);

5/ W sprawach sądowych ważne są dowody.

Dowodem mogą być np. zeznania świadków: zastanów się czy będziesz wnioskować aby sąd przesłuchał świadków, a jeśli tak to podaj w pozwie ich dokładne adresy –aby sąd mógł wezwać świadków na rozprawę.

Tak więc “pierwsza piątka” już za nami.

I jak to się mówi “dalej kontynuując”:

6/ Pamiętaj  –  aż do dnia uprawomocnienia się wyroku jesteście małżeństwem

– ze wszystkimi tego konsekwencjami.

7/ W określonych sytuacjach jest możliwość, aby już w pozwie o rozwód domagać się także podziału wspólnego majątku. 

W praktyce takie sytuacje nie są częste.

8/ W wyroku rozwodowym sąd może też orzec o tym, w jakim sposób będziecie korzystać ze wspólnego mieszkania po rozwodzie

(zakładając iż sytuacja zmusi was do wspólnego zamieszkiwania pod tym samym adresem).  Nie ma to nic wspólnego z orzeczeniem o podziale majątku.

9/ Są sytuacje, w których niestety sąd będzie mógł orzec o oddaleniu powództwa

– czyli o tym że rozwodu nie będzie. Może tak być zwłaszcza gdyby rozwód miał pozostać w sprzeczności z dobrem Waszych małoletnich dzieci.

10/ Zgodnie z obecnie obowiązującą ustawą o kosztach sądowych –

jeśli to ty wnosiłeś pozew i szczęśliwie udało się wam uzyskać rozwód na pierwszej rozprawie – sąd odda ci połowę zapłaconej kwoty czyli 300,- zł.

Tak jak wspomniałam – takich kwestii uzbierałoby się więcej. W sumie to sporo więcej, ale przecież kolejne wpisy muszą poruszać jakieś kwestie, prawda?

Niektóre punkty dotyczą też innych spraw niż rozwodowe – np. ten, iż swoje twierdzenia trzeba przed sądem udowodnić.

A o dalszych kwestiach dotyczących spraw rozwodowych i przede wszystkim majątkowych będzie mowa w kolejnych wpisach.

Jeśli masz jednak tymczasem jakiekolwiek pytania, adres mailowy znajdziesz na podstronie kontakt.