O Tobie
Skoro tu zajrzałeś, to zapewne…
- rozważasz wniesienie pozwu
- zostałeś pozwany
- planujesz przeprowadzenie sprawy o podział majątku
- zakończyłeś nieformalny związek
- rozważasz jaki ustrój majątkowy będzie dla Ciebie najlepszy
- chciałbyś rozpocząć działalność gospodarczą wspólnie z małżonkiem
- prowadziłeś firmę ze współmałżonkiem czy partnerem ale wasze drogi się rozeszły?
Mam rację?
Rozwód to z pewnością jedno z bardziej stresujących wydarzeń w życiu – zarówno samych małżonków, ich dzieci, jak też dalszej rodziny. Jednak nie zawsze musi tak być.
Czasem bywa tak, iż sytuacja między małżonkami nie pozostawia już wątpliwości – dalsze trwanie małżeństwa nie jest już możliwe.
Na pewno przed podjęciem definitywnej decyzji o rozwodzie należy przemyśleć wszystkie argumenty za i przeciw. Jednak gdy wszystkie metody ratowania małżeństwa zawiodą, nie pozostaje nic innego jak napisać pozew o rozwód i wnieść go do sądu.
Sprawy rozwodowe dotyczą nie tylko samych małżonków, ale także ich dzieci (i to nie tylko dlatego, że sąd w sprawie rozwodowej orzeka także o władzy rodzicielskiej), które często najbardziej cierpią z powodu rozstania rodziców. Czasami samego małżeństwa nie da się już uratować. Ale można uratować szczęśliwe dzieciństwo wspólnych dzieci i dobre wspomnienia, a to już naprawdę dużo. Poza tym: małżeństwo sąd może rozwiązać, ale rodzicami rozwiedzeni małżonkowie pozostają nadal. Na zawsze.
Wierzę, iż rozwód nie musi oznaczać utraty dobrego kontaktu z dzieckiem, wierzę też iż sprawy majątkowe można „załatwić” w drodze umowy, choć z pewnością nie jest to łatwe.
I tak: gdy zawierasz małżeństwo, nie myślisz o takich sprawach jak ustrój majątkowy, prawda?
Zastanawiasz się czy prowadzenie firmy z małżonkiem lub partnerem to dobry pomysł?
Wiesz jakie są ustroje majątkowe i jakie są konsekwencje ich wprowadzenia w małżeństwie?
Prowadzisz lub prowadziłeś firmę wraz ze współmałżonkiem czy partnerem, ale niestety wasze drogi się rozeszły?
A może pozostawałeś w związku nieformalnym, który niestety się rozpadł?
I pozostała konieczność rozliczeń (oprócz oczywiście wzajemnych pretensji) z byłym partnerem czy partnerką.
Dlatego właśnie tu jestem – aby Ci to wytłumaczyć i pomóc uniknąć problemów w przyszłości.
Masz pytania?
Chcesz powierzyć mi swoją historię?
Wszystkie informacje pozostają do mojej wiadomości.